2009-10-05

Chleb z kiszoną kapustą z maszyny



Jest to jeden ze starych przepisów, które wypróbowałam przy okazji mojej pierwszej maszyny.
Jego zaletą jest to, że upieczony według niego chleb smakuje niemal tak, jak chleby na zakwasie pieczone w piekarniku.

Chleb z kiszoną kapustą z maszyny
Przepis: "Chleb własnego wypieku" Mirjam Beile.

225 g kiszonej kapusty
190 ml wody
110 g mąki żytniej nierazowej
150 g mąki pszennej typ 550
150 g mąki pszennej pełnoziarnistej
30 g zakwasu
1 łyżka kminku
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka miodu
1 łyżeczka suszonych drożdży

Program: Podstawowy
Z podanych składników wychodzi bochenek o wadze 750 g.

15 komentarzy:

em pisze...

jutro kapucha idzie w ruch :) dziękuję. to cudne, że można AŻ TAK na Ciebie liczyć... A zakwasowce, cóż - będę odwiedzać znajomych z piekarnikami częściej ;]

Liska pisze...

Staram się, choć niestety nie zawsze mi się udaje.
Życzę powodzenia i trzymam kciuki. Mam nadzieję, że bedzie Ci smakował. Pamiętam, że kiedy upiekłam go pierwszy raz, byłam zaskoczona jego dobrym smakiem.
Kapustę najlepiej jak najdrobniej poszatkować.
:-)

mietowka22 pisze...

ależ on pysznie wygląda i kusi, kusi :)

Anonimowy pisze...

Lisko, a co z wyrastaniem tego chleba? Ile to trwa?

Liska pisze...

Piekłam go tylko w maszynie, więc nie martwiłam się wyrastaniem. A chcesz upiec w foremce?

Anonimowy pisze...

Lisko,czy można ten chlebek wyrabiać ręcznie albo mikserem?

Anonimowy pisze...

Chcleby piekę w maszynie, ale dopiero kiedy odpowiednio wyrosną. Raczej nie polegam na programach, tylko obserwuję.
Tak z ciekawości pytam o wyrastanie, żeby wiedzieć czy ma podwoić swoją objętość czy tylko trochę wyrosnąć?
30 gram zakwasu to niezbyt dużo na 410 gram mąki...

Tilianara pisze...

Bardzo ciekawy chlebek i szybki :) Ostatnio to dla mnie bardzo ważny element pieczenia pieczywa :)))

Waniliowa Chmurka pisze...

Ja przyłączam się do pytań o pieczenie metodą zwyczajną.
Mieszamy wszystko mikserem,odstawiamy do wyrośnięcia,przekładamy na blaszkę,odstawiamy do wyrośnięcia i pieczemy ?:)

cozerka pisze...

Śniło mi się dziś że robię i jem ten chleb :) znaczy się nie mam wyjścia muszę zrobić :)

Smakował mi, jedno co przeszkadzało (we śnie) to długie włosy kapusty i tu moje pytanie, siekasz ją odrobinę przed wrzuceniem do maszyny?

Liska pisze...

Olciu,
tak, dokładnie tak robimy :)

Co_zerka
no to nie ma wyjścia, musisz go zrobić ;-))
Tak, siekam kapustę.

miauka vel florist pisze...

właśnie maszyna pracuje ciężko wyrabiając ciasto na chleb, nie mogę się doczekać. A w misce czeka na swój czas kolejne ciasto chlebowe z Twojego przepisu. Myślę nad jeszcze trzecim dziś chlebem :)
chlebowa skarbnica tu u Ciebie.

Anonimowy pisze...

upieklam :)
to ze potrzeba 30g zawasu doczytalam dopiero jak juz wszystkie skladniki mialam naszykowane i wrzucalam je no maszyny :) nie mialam.... ale dalam 2razy wiecej drozdzy i udal sie :)
w smaku super. ale zapach... smierdzi w kuchni juz trzeci dzien ;P
pozdrawiam

Anonimowy pisze...

właśnie wyjęłam go z maszyny, nie ukrywam z przerazeniem, bo środek się zapadł, ale nie ma zakalca, smak jest hmmm ciekawy, inny, przeszkadza mi kminek, ale to już gust kulinarny a o gustach się nie dyskutuje:p konsystencja super, pięknie wyrósł, polecam!!!

Anonimowy pisze...

Witam:) gratuluje bloga - to jedyne miejsce z przepisami które naprawdę wychodzą!! Czy ten chleb można upiec w foremce?