2010-07-26

Chleb ziemniaczany z indyjskimi przyprawami





Kuchnia indyjska wydaje się nie należeć do zbyt popularnych w naszym kraju. A szkoda, bo aromat indyjskich przypraw jest wyjątkowy i niepowtarzalny.
Przygotowanie tego chleba nie nastręcza wielkich trudności, a przyprawy są dostępne w większych sklepach.
Po upieczeniu jest on bardzo miękki i dobrze się kroi dopiero po całkowitym wystudzeniu.





Chleb ziemniaczany z indyjskimi przyprawami
/modyfikowany na podst. przepisu z książki S. Lewis/


200 g ziemniaków, ugotowanych i przeciśniętych przez praskę
1 łyżka oleju słonecznikowego
150 g cebuli, drobno pokrojonej
1,5 łyżeczki nasion kminu (nie kminku), utłuczonych w moździerzu
1,5 łyżeczki nasion kopru włoskiego, utłuczonych w moździerzu
1/2 łyżeczki kurkumy
1/2 łyżeczki papryki w proszku
2 łyżki masła
475 g mąki pszennej
2 łyżeczki soli
2 łyżeczki cukru pudru
1,5 łyżeczki drożdży suszonych instant (użyłam 20 g świeżych)
200 ml wody
masło i otręby do posmarowania i obsypania blaszki

Olej rozgrzać na patelni i usmażyc na nim cebulę (ok. 2-3 minut). Dodać przyprawy (kmin, koper, paprykę), dokładnie wymieszać i smażyć kolejną minutę. Odstawić do ostygnięcia.
W misce połączyć mąkę, cukier, sól i drożdże. Następnie ziemniaki, masło i ostudzoną cebulę. Stopniowo dodawać ciepłą wodę i zagnieść miękkie, dość luźne ciasto.
Przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania na ok. godzinę. W tym czasie wyraźnie podwoi objętość.
Długą keksówkę (użyłam 33 cm, można też upiec w 2 mniejszych lub, tak jak w oryginalnym przepisie - ciasto przełożyć do tortownicy o średnicy 20 cm, gdzie po upieczeniu można chleb pokroić na ósemki) posmarować masłem, wysypać otrębami i przełożyć do niej ciasto.
Wierzch oprószyć mąką (użyłam kukurydzianej i papryki w proszku).
Odstawić jeszcze na chwilę do wyrastania (zajęło mi to 20 minut).
Piekarnik nagrzać do 200 st C. wstawić keksówkę i piec ok. 35 minut.
Po upieczeniu wyjąć z formy na kuchenną kratkę i przed podaniem i pokrojeniem ostudzić.

Smacznego!

11 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Jestem ogromną fanką ziemniaczanych chlebów. Podobnież indyjskich przypraw. Cudnie aromatycznych.

kornik pisze...

To chleb dla mnie, uwielbiam kuchnię indyjską!

Majana pisze...

Ja praktycznie nie znam kuchni indyjskiej,ale ten chlebek z przyprawami bardzo do mnie przemawia:))

Alegria pisze...

A ja właśnie wcinam ziołowy (posty poniżej) posmarowany pesto pycha. Dzięki Twoim przepisom mój autorytet w rodzinie wzrasta z każdy dniem wielkie dzięki.Teraz czas na chleb z ziemniakami ole :)

Anonimowy pisze...

jak sie nazywa miezanka owych przypraw?

gwiazdka.w.kuchni pisze...

jakie to musi być dobre! jakbym miała wszystkie składniki, to bym tego nie pisałam, tylko już bym ciasto robiła :) kuchnię indyjską i przyprawy uwielbiam, lubię te doprawianie kilkoma łyżeczkami różnych przypraw!

wegankawkuchni pisze...

Bardzo kuszący chlebek! Wygląda tak apetycznie :)

Asia pisze...

Do takiego chleba niepotrzebne już żadne dodatki...pyszności!

Amber pisze...

Wspaniały chlebek!
A z indyjskimi przyprawami,to są małe hinduskie prywatne sklepiki,m.in. w Raszynie,gdzie można znaleźć wszystkie oryginalne przyprawy,świeże owoce,itp.Mało reklamowane,ale kiedy poszukamy,to jest ich więcej,niż się wydaje...
Pozdrawiam.

Waniliowa Chmurka pisze...

A jaki cudowny wygląd ma!:D

Ewelina pisze...

Lisko, zapomniała Pani o kurkumie. czy dodać ją wraz z przyprawami do cebuli?