2008-09-30

Panmarino, bagietka z rozmarynem


Jest to przepis toskańskiego piekarza o nazwisku Sandro Bernini, a pochodzi z książki napisanej przez Daniela Leadera.
Polecam przygotowanie tych bagietek np. w weekend, kiedy mamy więcej czasu.
Bigę najlepiej przygotować wieczorem.
Autor skrupulatnie podaje czasy przygotowania poszczególnych etapów.
Zamieszczam skrócony i nieco uproszczony przepis.


Bagietki z rozmarynem
Przepis na 2 szt

Czas:
9-17 h: biga
10-15 minut zagniatanie
1-1,5 h fermentacja ciasta
45 min - 1 h - wyrastanie
30-40 minut - pieczenie

Biga:

65 g wody
1/2 łyżeczki suszonych drożdży
100 g mąki pszennej

Wszystkie składniki wymieszać. Powstanie dosyć gęsta kulka ciasta wielkości dużej śliwki. Wlożyć do miski, przykryć folią i odstawic na 1 h w temp. pokojowej, następnie schować do lodówki na 8-16 godzin.


Następnie dodać:

300 g wody
1 łyżeczka suszonych drożdży
500 g mąki pszennej (najlepiej chlebowej)
65 g oliwy z oliwek
10 g świeżego rozmarynu, drobno pokrojonego (uwaga: jeśli dajemy suszony, należy znacznie zmniejszyć jego ilość)
2 i 1/4 łyżeczki soli morskiej


Z podanych składników zagnieść ciasto. Najlepiej mikserem. Można też ręcznie, zajmie to ok. 10-15 minut.
Ciasto utworzy gładką, nie klejącą się do blatu, kulę. Należy przykryć je miską lub folią i odstawic na 1,5 - 2 h, by odpoczęło.
Po tym czasie podwoi swoją objętość.

Ciasto podzielić na 2 części i z każdej z nich uformować bagietkę (tak, jak na zdjęciu). Najpierw formujemy ciasto w prostokąt o wymiarach 7,5 x 12,5 cm, zawijamy do środka najpierw jeden dłuższy bok, potem drugi. Zlepiamy oba boki, rolujemy ciasto w długą bagietkę.

Bagietki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia tak, by był między nimi odstęp.

Odstawiamy do wyrośnięcia na 45-60 minut.

Piekarnik nagrzewamy do 200 st C.

Wyrośnięte bagietki nacinamy. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy ok. 30-40 minut.


Smacznego!

12 komentarzy:

Ola pisze...

koniecznie musze wyprobowac w ten weekend:) wyglada bosko, jak kazdy Twoj wypiek oczywiscie:)
Dzis zrobilam Tarte Mleczna twojego autorstwa. Niestety kruchy spod, mimo up-rzedniego podpieczenia zmiekl podczas pieczenia z masa i po kruchym ciescie ani sladu:( ale ogolnie rzecz piorac tarta dobra:) dziekuje za przepis! na nastepny ogien pojdzie Twoja ulubiona tarta cytrynowa z beza!

Liska pisze...

Olu, dlatego uprzedzałam przy tej tarcie - ona jest specyficzna. Szczerze mówiąc najbardziej smakowała mi na drugi dzień. Wolę bardziej zwarte ciasta.

Daj znać, czy cytrynowa wyszła tak, jak trzeba.
Pozdrawiam cieplutko :)

Anonimowy pisze...

Lisko, smarujesz czymś po wierzchu tą bagietkę, że ma taką ładną skórkę? :)

Liska pisze...

Spryskuję olejem słonecznikowym :)

Anonimowy pisze...

Dzięki :) Dzisiaj je piekę, więc zdam relację jak smakują ;)

Anonimowy pisze...

Bardzo smaczne, jednak smakowo są baaaaaardzo podobne do grissini. Tak powinno być, czy ja coś źle zrobiłem? ;)

Liska pisze...

Mogą być podobne. Z tego samego ciasta można uformować grissini :) Ala mam nadzieję, że smakowały?

kawa pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
kawa pisze...

Smakowały ;) Następnego dnia były mniej smaczne, ale rozkroiłem je, na wierzch dałem sera, ziół, i zapiekłem. I powiem jedno: było przepyszne :) Żadne pieczywo nie nadaje się do tego lepiej niż ta bagietka.

Anonimowy pisze...

A 10g rozmarynu to tak mniej wiecej ile (w łyżeczkach)? niestety nie mam az tak dokladnej wagi.

Radek pisze...

Upiekłem dzisiaj. Niesamowity smak. A zapach.. nie do opisania :) Dzięki za przepis

Magdalena (m2m) pisze...

Lisko :) Dziękuję Ci ogromnie za ten przepis :) Połączenie rozmarynu i oliwy z oliwek jest genialne :) Moje pociechy uwielbiają Twój chleb rozmarynowy a bagietkę pokochały równie mocno :) Dziękuję, są genialne :) Ślę serdeczne pozdrowienia :)