2008-12-05

Bagietka chrrrrrrupiąca



Idealna bagietka - z chrupiącą skórką i lekko wilgotnym miąższem.

Chrrrupiąca bagietka
Baguettes

Dzień przed pieczeniem przygotowujemy zaczyn:

110 g mąki pszennej
75 g wody
0,5 łyżeczki soli
1/4 łyżeczki drożdży suszonych

Wszystkie składniki mieszamy w misce. Przykruwamy folią i odstawiamy na noc w temperaturze pokojowej.

Rano dodajemy:

335 g mąki
225 g wody
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka drożdży instant
2 łyżki oliwy lub oleju

Wszystkie składniki mieszamy i wyrabiamy do uzyskania gładkiego ciasta. Jeśli jest zbyt luźne, można dać trochę więcej mąki. Ciasto jednak powinno być dosyć luźne.
Wkładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 2 h do wyrośniecia.

Następnie dzielimy ciasto na 2 części, z każdej formujemy długą bułkę. Spryskujemy z wierzchu olejem. Układamy na dużej blasze na papierze do pieczenia i zostawiamy do wyrośnięcia na 30-40 minut. Wyrośnięte bagietki nacinamy ostrym nożykiem lub żyletką.

Piekarnik nagrzewamy do 220 st C. Kiedy osiągnie pożądaną temperaturę, na dnie umieścić kostki lodu lub podczas pierwszych 15 minut pieczenia, spryskujemy piekarnik czystą wodą (można użyć spryskiwacza do kwiatów - dzięki odpowiedniej wilgotności, bagietki będą miały rumianą skórkę). Wstawiamy bagietki i pieczemy ok. 20-25 minut.

Smacznego!

50 komentarzy:

agata pisze...

przekonałaś mnie :)
zaraz po piekarni piekę bagietki, mój Luby je uwielbia... dziękuję ;)

Tilianara pisze...

Rewelacyjne są te bagietki, tylko skąd wytrzasnąć taką formę? Czy może być taka z maszyny do pieczenia chleba, a może wystarczy zwykła blacha?

Liska pisze...

Formę kupiłam niestety poza Polską, ale spokojnie można uformować bagietki i położyć je na zwykłej blaszce do pieczenia. Upieką się tak samo :-)

Anonimowy pisze...

Lisko czy to sie da zrobic w maszynie i jak to zrobic? :) Bardzo mnie kuszą twoje bagietki.

Anonimowy pisze...

Lisko,ratuj. Zrobilam wszystko wg przepisu, i moje bagietki wyrosly poza piekarnikiem. Pieka sie juz dobrze ponad 20 minut w przepisowej temperaturze a skora biala i nieatrakcyjna...w ogole nie wyglada jak skora bagietki... Sa juz gotowe na pewno skorka jest twarda i upieczona, ale biala i brzydka. Co poszlo nie tak?

Liska pisze...

Prawdopodobnie wina leży po stronie zbyt suchego powietrza w piekarniku. Przy pieczeniu bagietek warto wstawić do piekarnika miseczkę z kostkami lodu lub spryskać go podczas pierwszych 15 minut pieczenia wodą ze spryskiwacza.

renia pisze...

Cos sie tutaj nie zgadza, nie wiem jak wy macie make ale po szklanki wody i 1 i pol szklanki maki nie da sie wymieszac, - czy to powinno byc 1.5 lyzki maki, czy 1.5 szklanki wody?

Ratunku... growing

Liska pisze...

Zgadza się - zaczyn ma być bardzo gęsty. Po przefermentowaniu robi się rzadki. Dla ułatwienia, zmieniłam miary szklankowe na gramy. Teraz powinno być łatwiej.
Pozdrawiam noworocznie!

renia pisze...

Wielkie dzieki Lisko, przestraszylam sie, ale dodalam kapke wody i dalo sie wszystko zmieszac. Ja mieszkam w Kanadzie i tutaj te maki sa inne niz w Polsce. Nawet moja tesciowa stwierdzila, ze niektorych z jej plackow ciezko tutaj upiec.
Upieklam Twoje buleczki pszenne - sa pyszne.

renia pisze...

Upiekly sie! Chrupkie i pyszne. Musze jeszcze popracowac nad ich wygladem - nie maja ladnych paseczkow i skorka wyglada bardziej jak chleb niz jak bagietka, ale poza tym pycha. Musze kupic nowy spryskiwacz to kwiatkow, to to pewno pomoze.
Mysle, co tu zrobic, zeby miec to ciasto przygotowane tak zeby mozna szybko upiec, czy mozna zamrozic ciasto, albo na wpol upieczone bagietki, albo zaczyn?
Bardzo dziekuje za przepis.

Liska pisze...

Reniu, bardzo się cieszę, że się udały!
Co do przygotowywania wcześniej - możesz zrobić ciasto i przechować je w lodówce. Później wyjąć z niej i doprowadzić do temperatury pokojowej - zajmie mu to jakieś 30-60 minut. Potem uformować bagietki i dalej jak w przepisie. Nigdy nie mroziłam gotowego ciasta, bo u mnie schodzi na bieżąco. Jedyne, co zdarza mi się robić, to właśnie chowanie surowego ciasta do lodówki, na max 2 dni.
Pozdrawiam noworocznie!

renia pisze...

Dzieki Lisko, tak jakos mnie naszlo w 2008 na kiszenie wlasnych ogorkow i kapusty i pieczenie chleba i bulek. Rodzina i znajomi sa bardzo zadowoleni z tych eksperymentow, nie ma to jak swoje.
Pozdrowienia

Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Lesminka pisze...

oj, przepysznie te bagietki wygladaja, czy jest mozliwosc zebys podala ilosc wody i maki w cup albo lyzkach (w przypadku wody), nie dorobilam sie jeszcze dokladnej wagi....

Anonimowy pisze...

Lisko, czy drożdże suszone i instant to to samo?
Świetna stronka, czy jeżeli zaglądam tu kilka razy dziennie to już jest uzależnienie? :)
Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

O rany! Co za blog! Nie wiem kim jestes, ani skad ta pasja w Tobie, ale dzieeeeeki, ze sie nia dzielisz.

Nina pisze...

Lisko, pojawiły się w Polsce formy do bagietek, pomyślałam, że Cię to zainteresuje: http://www.mniammniam.pl/sklep/index.php?act=det&id=5368

Nina pisze...

Lisko, może odpowiem Anonimowemu odnośnie drożdży

instant a drożdze suche to nie to samo

drożdże można stosować wymiennie, przelicznik wklejam poniżej:

Proporcje: instant 40% do 100% swiezych,
suche 50% do 100% świeżych.

Anonimowy pisze...

Czym zastąpić spryskiwanie olejem? Bo nie mam spryskiwacza. Można posmarować pędzelkiem żółtkiem?

Liska pisze...

Proponuję posmarować olejem bagietki używając pędzelka. Żółtkiem raczej smaruję słodkie wypieki, czasem chceb razowy, bo zmienia ono smak skórki.

Sylwia pisze...

zrobłam tarte ze śliwkami i tarte tatin a teraz zaieram się za bagietke. Mam tylko drożde instant opakowania po 7 g - proszę napisz ile ich potrzebuje do zaczynu

Kasia pisze...

Mam pytanko odnośnie drożdży... wszystkie bagietki są na bazie drożdży. czy ktoś może zna "przelicznik" z drożdży na zakwas?

Anonimowy pisze...

bagietki wyszły pyszne i chruupiące.Wielki dzięki za przepis

Anonimowy pisze...

wlasnie upieklam bagietki, wyszly przepyszne!! Dzieki za przepis, to juz ktorys z kolei ktory testuje z tej strony i wszystkie rewelacja a narzeczony jest zachwycony;)

Evelediss

Anonimowy pisze...

Jestem pełna podziwu!!!Zapaliłam się do pieczenia w domu , ale niestety pierwsze podejście do bagietek nie wypaliło.Bagietki pięknie rosły ale po upieczeniu w środku miały konsystencję bardziej chleba pachnącego drożdżami.Co poszło nie tak za dużo drożdży(świeżych),za krótki czas wyrastania,lub pieczenia?Jak też piec termoobieg czy ustawienie góra-dół, sam dół?

Kinga pisze...

Lisko, upieklam!
swietne sa!
moje tak wygladaja: http://kingawkuchni.blogspot.com/2010/02/chrupiace-bagietki.html

Unknown pisze...

Dziekuje za przepis bagietki wyszly znakomicie!!!!!!!!!!

Arabeska pisze...

Lisko , wspaniałe bagietki ! Dziękuję za przepis :-)

Anonimowy pisze...

Lisko,
zdążyłam już przetestowac trzy przepisy:na bagietki,bułki zwykle i chleb dla zapracowanych.Bułki smaczne,chlebek pychota a bagietki poezja.I o dziwo wszystko wyszło jak należy.Chleb mimo,że nie stał całych 12 h zaskoczył mnie smakiem.Zjedliśmy go praktycznie na cieplo ze szczypiorkiem,pomiodorem i jajkiem-prawdziwa wiosenna uczta.
A własnie gotuję ziemniaka na Twoje puszyste ulubione:)Zobaczymy czy i to sie uda.Ostatnio mam dużo czasu więc rezygnuję z maszyny.A jaka radocha jak się tak wlasnymi rękami takie cudenko stworzy.Pozdrawiam.Kasia
PS. Mam pytanie odnośnie drożdzy.Mieszkam w Austrii i używam tu drożdzy suszonych.Zawsze myslalam że np 20 g drozdży świezych odpowiada 10 g suszonych.Z Twoich przepisow wynika,że jest inaczej,więc jak jest naprawdę?:)

zebrra pisze...

Lisko bagietki są pyszne! Upiekłam je wczoraj na śniadanko i wstyd się przyzać, ale przy 4 osobowej rodzince poszły na raz :)

Anonimowy pisze...

Witam.
Mam pytanie odnośnie drożdży. Ja zawsze wolę używać naturalnych nie suszonych, mam wrażenie, że wszystko lepiej rośnie i lepiej pachnie.
Ile do tego przepisu należało by ich użyć?
A może jet jakiś uniwersalny przelicznik?
pozdrawiam
Anna

Liska pisze...

Anno,
uniwersalny przelicznik mówi o przeliczaniu wg reguły: 1 gram drożdży suszonych instant to odpowiednik 3 gram drożdży świeżych. Ja jednak dostosowuję tę ilość w zależności od przepisu: jeśli wymaga on dodania dużej ilości masła/jaj itp albo mąki pszennej razowej, drożdży świeżych dodaję zwykle więcej - w przeliczeniu na 1 gram suszonych to 1 gram świeżych.
W tym przepisie proponuję 1/2 łyżeczki drożdży świeżych do zaczynu, a następnie do ciasta ok. 15-20 gram. Powinno spokojnie wystarczyć i dobrze urosnąć.

Anonimowy pisze...

po co dajecie tyle drożdży nie lepiej dać ciastu wyrosnąć przez 2 -3 godzin.

kris pisze...

Musze ci ppowiedziec ze bagietki sa wysmienite,,, dzieki i podrawiam

karolina-g pisze...

...goście dziś przyjdą.... upiekłam bagietki. wyszły troche plaskate ale bardzo smakowite.
ogromnie lubię Twoje przepisy. są takie przyjazne człowiekowi gdy sie je czyta natychmias człowiek ma ochotę sam zrobić.

Unknown pisze...

upiekłam! pierwszy przepis z Twojego bloga i od razu udany - bagietka chrupiąca, lekko w środku wilgotna, ale nie klucha - rewelacja. Trochę się bałam, bo temperatura w piekarniku do ustawienia na gałkę a nie elektronicznie, ale wyszły pyszne!
A po południu - ciasto z czarną porzeczką.

Anonimowy pisze...

mam takie pytanie co do mąki, to ma być pszenna chlebowa (typ 720) czy typ 650 ? z góry dziękuję za odp :)

Jam pisze...

Mi jakoś nie wyszły :/ Sporo już zrobiłem wypieków z tej strony, ale bagietki jakoś lipnie wyszły - blade, o smaku chleba, w ogóle nie bułkowe a raczej chlebowe i zbite... czy ktoś wie dlaczego? i jak uzyskać taki kolor jak na zdjęciu? zawsze spryskuje wodą ale takiego koloru nie mam...

poljoanna pisze...

Witam wszystkich!:)
Od jakiegoś czasu mam szał na domowe wypieki :) Chleb razowy na zakwasie - innego juz nie jemy ale i bagiety :) jełśi mogę coś zasugerować wszystkim amatorom bagietek to powiem, ze najlepsze i najbardziej zbliżone smakiem do tych sklepowych wychodzą bagiety na mące .. tortowej :) sa o niebo lepsze niż te na mące pszennej chlebowej typ 550 lub 750. :)
Mąka tortowa jest bowiem najbardziej zbliżona do mąki francuskiej , z której robi się bagietki.

Pozdrawiam i powodzenia !

Wicur pisze...

Jaka jest roznica miedzy drozdzami suchymi a drozdzami instant?

Anonimowy pisze...

Witam upiekłam juz wiele chlebów i bułeczek z Twojej strony i jeste bardzo zadowolona ale jedyna wada jest to ze jak sama pisalas wypieki na drżdżach szybkp czerstwieją czy masz jakis sprawdzony sposób na zamiane dozdzy na zakwas bo mam go w nadmiarze a wiekszosc wypiekow jest na drzdzach
dziekuje bardzo za pomoc

malina pisze...

fantastyczne bagietki, właśnie pożarliśmy jedną maczając w sosie z małżami, są dokładnie takie jak być powinny, chrupiące, ale wilgotne w środku, nie "nadmuchane", dziękuję!

Aga pisze...

Dziękuję za przepis. Robię wg niego bagietki i są to bardzo dobre bagietki. Piekę więc z podwójnej porcji (robią się z niej 4 słuszne bagietki), z mąki pszennej 850. Ostatnio, przez przypadek do zaczynu wrzuciłam mąkę żytnia 720 (740 - nie pamiętam, jak jest prawidłowo) i wyszły także bardzo dobre. Polecam. Dla mnie to sposób na w miarę szybki i smaczny wyrób chlebopodobny, wtedy gdy na prawdziwy zakwasowiec nie ma czasu (bo dużo pracy, lub zapomniało się odpowiednio do tego przygotować).

GotującaWmM pisze...

Zrobiłam :D Przepyszna jest! Tylko muszę się dorobić formy do pieczenia bagietek i będzie idealnie :)

Agata pisze...

Witam
Lisko ratunku...ciasto mi rosnie na bagietki lecz przez moje niedopatrzenie na kamien do pizzy na ktorym pieke chleby wyplynal mi ser i czekolada- jak to moge doczyscic? Zrobila sie czarna maz, skorupka..obawiam sie ze moze to wplynac na pieczone pieczywo, nie chce klasc na to bagietek..znasz jakis sposob? Szorowalam , uzylam sody oczyszczonej i nic :-(

Liska pisze...

Agata, namocz w ciepłej wodzie, potem delikatnie podważ łopatką. Powinno być ok, nawet jak plama zostanie.

Silvia_pl pisze...

Lisko, właśnie spałaszowałam bagietkę na śniadanie. Pycha!
Muszę przyznać, że pieczenie z użyciem magicznego robota ( o który Cię pytałam kiedyś mailowo) staje się czystą przyjemnością. Zwłaszcza, że ciasto na bagietkę jest dość luźne. Odkąd kupiłam robota ( i nie muszę ręcznie wyrabiać ciasta), praktycznie nie kupujemy pieczywa. A Twoje przepisy - rewelacyjne. Jestem gotowa wypróbować wszystkie po kolei. Dzięki, że jesteś i że dzielisz się z nami swoją wiedzą.
Ach i gratuluję nowej szaty graficznej bloga. Bardzo profesjonalny ;-)

365 jedno zdjęcie każdego dnia pisze...

Droga Lisko,

mam pytanie odnośnie chrupiących bagietek. Od razu baardzo dziękuję za przepis, piekłam je już nie raz i cała rodzina się zajadała. Jednak nigdy nie podpieka mi się spód:( Ciasto jest upieczone, ale spód zawsze biały, nieatrakcyjny. Nie tak pienię przyrumieniony jak u Ciebie. Stosuję lód, spryskiwacz i nic. Może powinnam piec dłużej? Boję się, że się spali...Co mogłabym zrobić by spód lepiej się podpiekał?

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam z Krakowa

Elka

Caryca pisze...

Nie wiem co robie zle ale po wsadzeniu do pieca ladnie urosly ale nie rumienily sie siedzialy w tym piecu siedzialy i koloru nie nabraly a twarde jak kamien.... samoobrona z nimi to murowne zwyciestwo nad przeciwnikiem. Robilam z drozdzy swierzych ale do zaczynu dalam pol lyzezki a do ciasta 20 g roslo ladnie tylko w piecu cos nie wyszlo:'(

Julek pisze...

zrobię, w końcu upiekę, nie kupię bagietki do takiej kanapki

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=559017447483479&set=a.538205199564704.1073741828.529603517091539&type=1&theater

niedługo napiszę, jak mi wyszedł wasz przepis !

pozdrawiam
Julek