2008-12-28
Razowy chleb żytni z kminkiem
Jest to typowo razowy chleb żytni z wyraźnym smakiem kminku, który dzięki dodaniu melasy ma ciemny miąższ. Ten chleb, odpowiednio przechowywany, zachowa świeżość przez tydzień. Najlepiej smakuje pokrojony w cienkie kromki, podany z białym serem lub wędzonym łososiem.
Piekę go najczęściej wtedy, kiedy mam dużo świeżo dokarmionego zakwasu.
Razowy chleb żytni z kminkiem
/Wholerye Bread with Caraway seeds/
250 g zakwasu żytniego (dokarmionego 12-18 godzin wcześniej)*
250 g mąki żytniej (użyłam razowej typ 2000, ale może być również typ 720)
20 g melasy
100 g wody
1 łyżeczka soli
2 łyżeczki kminku
olej i otręby żytnie do obsypania formy
Zakwas wymieszać z wodą, następnie dodawać powoli pozostałe składniki i wyrobić dosyć gęste ciasto. Można wykorzystać mikser, jednak ciasta nie należy zagniatać zbyt długo.
Odstawić w ciepłe miejsce na godzinę.
Keksówkę wysmarować olejem i wysypać otrębami żytnimi. Przelać do niej ciasto. Przykryć folią i odstawić w ciepłe miejsce do wyrastania. W zależności od temperatury i mocy zakwasu zajmie to 2-6 godzin.
Kiedy ciasto podwoi swoją objętość, wstawić do piekarnika nagrzanego do 230 st C. Piec 10 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 210 st C i dopiekać kolejne 30-40 minut.
Gdyby chleb zaczął się za bardzo przypiekać od góry, należy przykryć go folią aluminiową.
Po upieczeniu wyjąć z formy, zawinąć w ściereczkę i zostawić na 24 godziny. Dopiero po tym czasie miąższ się ustabilizuje, a chleb będzie idealny do jedzenia.
Smacznego!
*bardzo ważne, by zakwas był świeżo dokarmiony i aktywny. W przypadku tego chleba to podstawa sukcesu. Kiedy użyjemy mało aktywnego zakwasu, chleb będzie rósł w nieskończoność.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
10 komentarzy:
To jest taki chleb jaki lubię najbardziej jeść ,piec...
Lisko jakie piękne to zdjęcie
Lisko, właśnie TEN chleb siedzi u mnie w piekarniku. Pięknie wyrósł w foremce. Nie moge się doczekać jego smaku! Dziękuję za przepis. Dodałam sobie Twoją Pracownię do mojej listy :)
Piękny! Zdjęcia są cudowne Lisko! Pozdrawiam:)
czy on powinien byc bardzo, bardzo kwasny? czy cos jest nie tak z moim zakwasem? Dziekuje za odpowiedz z gory i pozdrawiam!!!
Kwaśność tego chleba może zależeć od dwóch rzeczy - zakwasu i czasu wyrastania. Im dłużej rośnie, tym jest bardziej kwaśny.
Do chlebów, gdzie używa się tak dużą ilość zakwasu, zawsze używam świeżo dokarmionego zakwasu, który u mnie nie jest zbyt kwaśny.
W życiu nie jadłam tak dobrego razowca...!!! :-) I choć nie wygląda jak ten na zdjęciu, ma bardziej zbity miąższ, taki podobniejszy do pumper nikla (myślę, że to kwestia mąki chyba...), to i tak jest rewelacyjny.
A, zamiast melasy dałam łyzkę miodu gryczanego :-)
I tylko jedno mnie niepokoi: mojego ciasta nie dało "przelać się" do keksówki. Raczej można było z niego zrobić bochenek. Było dosyć zbite. A jakiej powinno być konsystencji?
Pozdrawiam z chlebowego szaleństwa ;)
Magda
Wprawdzie dużo czasu minęło od ostatniego posta, ale co tam - miałam podobny problem co Magda, a mianowicie ciasto wyszło tak gęste, że nie mogłam nawet wyrobić go mikserem. Dodałam więcej wody - nie było płynne, ale miękkie. "Przełożyłam" je więc do keksówki, gdzie dość długo wyrastało, piekłam troszkę dłużej i chleb wyszedł rewelacyjny - miąższ miał dokładnie taki jak na zdjęciu, nie był zbity, no i w smaku też doskonały ;-). Naprawdę świetna strona! Ania
Witam, mam pytanie czym zastapić melase? czy kminek ma byc mielony czy nie? bardzo dziekuje za odpowiedz!!!
pozdrawiam, Karinex
hm...a mi niestety chlebek nie rosnie..już siedzi w foremce od 7 godzin i właściwie tylko troszkę sie podniósł...a wszystko zrobiłam tak jak w przepisie...zakwas miałam świeżo dokarmiony...nie wiem..może lepiej dodać makę żytnią ale jasna, bo dosyć zbite było to ciasto....i nie wiem co teraz, piec czy wyrzucać....
Prześlij komentarz