2010-03-07

Rogale zwyczajne



Zwyczajne rogale, które pasują do wszystkiego.
Bez masła, jajek i mleka.
Najsmaczniejsze w dniu wypieku.




Rogale zwyczajne
/6 dużych rogali/

400 g mąki pszennej (dowolnej)
20 g drożdży świeżych (lub 1 łyżeczka suszonych)
2 łyżki oliwy
1 łyżka cukru
1,5 łyżeczki soli
250 ml wody

Mąkę wymieszać z drożdżami i suchymi składnikami, mieszając (najlepiej mikserem) powoli wlewać wodę i oliwę. Zagnieść dosyć luźne ciasto. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrastania na 1 godzinę lub do czasu podwojenia objętości ciasta.
Na oprószonym mąką blacie położyć ciasto, dłonmi lub wałkiem rozpłaszczyć je na okrąg (grubości 1-2 cm).
Ostrym nożem zrobić w okręgu 3 nacięcia tak, by powstało 6 kawałków ciasta.
Każdy kawałek zwijać zaczynając od dłuższego boku.
Blachę do pieczenia wyłożyć papierem (na zdjęciach jest zwykła forma do pieczenia, ale lepiej piec rogale na zwykłej blasze z piekarnika, ponieważ bardzo rosną). Przełożyć na nią rogale. Odstawic do wyrastania na ok. 30 minut.
W miseczce wymieszać 4 łyżki wody z 1 łyżeczką cukru pudru i posmarować rogale.
W tym czasie rozgrzać piekarnik do 190 st C.
Wstawić blachę, jednocześnie wsypując na dno piekarnika kostki lodu (można też spryskać wnętrze piekarnika wodą ze spryskiwacza - nie spryskujemy grzałki i żarówki).
Piec 20-30 minut.

Po upieczeniu zostawiamy do całkowitego wystudzenia.

Smacznego!





45 komentarzy:

  1. Piekne! Po prostu piękne! Zwyczajne, ale jakże niezwyczajne.:))
    Biorę przepisik.
    Pozdrawiam Cię Lisko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja biorę przepisik, bo mąż na diecie bez masłowo-jajecznej, więc idealne! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że wczoraj skończyły mi się drożdże.

    Miłej niedzieli :)
    M.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, jaki prosty przepis na rogale, na pewno wyprobuje :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. no i ja tez biore przepisik:) slicznie wygladaja i na sniadanie w sam raz..

    OdpowiedzUsuń
  6. Upiekłam:)
    Jak wszystkie, wypróbowane przeze mnie przepisy na blogu i ten jest udany!
    Rogale rosną niesamowicie - polecam podzielić ciasto na więcej porcji. Ja upiekłam 8 szt. a i tak są wielkie!
    Lisko, dziękuję za kolejny dobry przepis!

    OdpowiedzUsuń
  7. piękne ci wyrosły i ja się skuszę na przepisik niebawem rogaliki zrobię:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zachwycająco piękne!

    OdpowiedzUsuń
  9. No nie takie zwyczajne sa piękne,puchate.

    OdpowiedzUsuń
  10. smakowite Twoje rogali Lisko! ja takich zwykłych to już całe wieki nie jadłam ...

    OdpowiedzUsuń
  11. Właśnie się pieką,będą na kolacje.Młodszy syn siedzi i uważnie obserwuje(;
    Córka zrobiła sumiennie według przepisu.Dziękuję Lisko za wszystkie przepisy od miesiąca nie kupowałam pieczywa w sklepie ,wszystko własna produkcja i ile satysfakcji !
    A to dzięki Tobie!
    Pozdrawiam cieplutko.
    Patrycja

    OdpowiedzUsuń
  12. Zrobię, zrobię, zrobię!:)

    Moja siostra zobaczyła rogaliki u Ciebie, Lisko i zaraz poprosiła mnie o zrobienie ich jakoś niebawem. To teraz już nie mam wyjścia, jak miło:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja dołączę do Lovely Home- też nie kupuję już pieczywa w sklepie... Rogaliki upiekłam, przepis rewelacja, dzieci uradowane!!
    Dziękuję Lisko za piękne refleksje do przepisów! Też lubię marzec- i za koty głównie te wierzbowe i za nadzieję na wiosnę tuż tuż...
    Szkoda, że ja nie mam czasu na swój blog... ech...

    OdpowiedzUsuń
  14. rosną... zabrakło mi mąki, 50 g uzupełniłam razową - zobaczymy co wyjdzie. wyglądają przesmacznie.

    OdpowiedzUsuń
  15. o rany ! Wyszły super, posmarowałam jajem zamiast wodą z cukrem pudrem i zjadłam na lunch z łososiem wędzonym i serkiem ! bardzo smaczne, proste rogale ! pozdrawiam i dziękuję za super przepis !

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy8.3.10

    Zachwycające. Jak napisała Majanka - zwykłe, a jakże niezwykłe. Piękne.

    OdpowiedzUsuń
  17. Anonimowy8.3.10

    Co to znaczy "za młody" zakwas?? tydzień? 2? miesiąc? ile go karmić i jak czesto żeby był już dobry do pieczenia bez drozdzy?

    wiem że nie w temacie ale juz jakis czas czekamy (z zakwasem :)) na odpowiedz.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja również skorzystam w najbliższym czasie z przepisu, mam pytanie czy te kostki lodu i spryskiwanie to konieczne i co to daje?

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękne!
    Jak z dobrej, francuskiej piekarni:)
    Pozdrawiam, koniecznie kiedyś do zrobienia:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Spryskiwanie sprawia, że w piekarniku wytwarza się para, które pomaga skórce lepeij się rumienić.

    OdpowiedzUsuń
  21. Są takie leniwe dni jak dziś... Na śniadanie cudowna babka drozdżowa zaparzana (z Whiteplate:), od wczoraj i nie chce mi się od rana myśleć o pieczywie na kolację (kupno nie wchodzi w grę odkąd nauczyłam piec chleb:). I widzę te rogale:) nie trzeba im tyle czasu na wzrost i można się za nie zabrać po leniwym obiadku (naleśniki z w/w :) Oj pyszna to była, leniwa kolacja:) Rogale z żółtym serem, tak poprostu:) i kakao:) Co za dzień:))) Taki zwyczajny i dobry, jak rogale:)) Wielkie Dziekuje:) Wszystko Pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  22. :-) Jak mi miło, bardzo.
    Dobrej nocy!

    OdpowiedzUsuń
  23. Ślicznie Ci wyszły rogaliki :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Przepisy sa swietne,a rogalisie wygladaja swietnie i napewno tak samo smakuja.
    Pozdrawiam weekendowo,iwona

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja też zrobiłam, są pyszne:

    http://muffingirl.blox.pl/2010/03/Rogaliki-na-sobotnie-sniadanko.html

    Pozdrawiam serdecznie - muffingirl

    OdpowiedzUsuń
  26. Ajsze13.4.10

    Przepyszne, proste do zrobienia, bez mleka i jaj!! Idealne.

    OdpowiedzUsuń
  27. O! Co widzę! Moje ulubione rogale są na głównym zdjęciu! Już dawno zbieram się, Lisko, żeby Ci podziękować za ten wspaniały przepis, bo dla mnie te rogale nie są zwyczajne, ale rewelacyjne! Miękkie, puszyste, neutralne w smaku i tak nieskomplikowane w wykonaniu. Właśnie o taki smak bułek mi chodziło! Robiłam wielokrotnie i za każdym razem sukces. A mój trzyletni synek, mógłby je jeść na okrągło! i do tego solo, bez żadnych dodatków! Pozdrawiam ciepło!:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Witaj Lisko :)
    Wpadlam podziekowac za przepis - rogale sa przepyszne!!! Juz dawno zrobilam pierwsze rogale, ale dopiero dzisiaj opublikowalam przepis na swoim blogu: http://margaretas-koket.blogspot.com/2010/05/rogale-pszenne.html
    Pozdrawiam i czekam na wiecej pysznych przepisow :)
    Margareta

    OdpowiedzUsuń
  29. mefisto8.9.10

    własnie zrobiłam. troszeczke sie zbyt spiekły, ale mój piekarnik cały czas gasł, nie wiem dlaczego. zjadłam jednego jeszcze jak był ciepły- pyszny. wyszły mi troszke słone, ale warte robienia. dzieki za wspaniały przepis:)

    OdpowiedzUsuń
  30. rogale pycha:)
    i jak to przepis Liski nie może się nie udać co mnie cieszy ogromnie:)

    użyłam mąki tortowej bo pszenna jakoś zaginęła ;) nie wiem czy dobrze myślę ale od tej tortowej ciasto było cięższe i oporniej rosło, możliwe? :)

    ale poza ta moją gafą i profanacją rogale przepyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Anonimowy2.2.11

    Witam. Czy można je nadziewać i piec razem np. z marmoladą?

    OdpowiedzUsuń
  32. Anonimowy17.3.11

    Witam,
    rogaliki wyglądają super :)
    jestem w trakcie robienia.
    Miałam problem.
    Robiłam wszystko jak trzeba, ale wydaje mi się, że ciasto wyszło za luźne mimo, że podwoiło swoją objętość. Ja je wylałam na blat...
    Musiałam dodać sporo mąki żeby się "trzymało kupy":)
    gdzie mogłam popełnić błąd?

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja właściwie z tym samym pytaniem co moja poprzedniczka. Co zrobić i co jest nie tak jeśli ciasto wychodzi zbyt luźne.. czy komuś jeszcze to cisto wyszło takie że po wyrośnięciu nie ma nawet kształtu rogala.

    OdpowiedzUsuń
  34. Anonimowy6.5.11

    wiem już dlaczego u mnie ciasto było za luźne... używałam 2 dzbanuszków z miarkami i się różniły... ale i tak dodaję mniej niż 250ml wody i wszystko jest ok ;) a rogale REWELKA! :))

    OdpowiedzUsuń
  35. Anonimowy19.6.11

    Lisko!
    Pierwszy raz zostawiam u Ciebie swój ślad, chciałam podziękować za przepiękne zdjęcia i inspirujące przepisy. Od pewnego czasu korzystam z Twoich obydwu blogów garściami i prawie zawsze sukces mojej kulinarnej "twórczości" mam dzięki temu zapewniony! (to "prawie" oczywiście jest kwestią mojej wprawy lub jej braku). Te rogale przypadły mi do gustu bardzo, to jeden z łatwiejszych, przyjemniejszych i zarazem najlepszych przepisów na codzienne śniadaniowe pieczywo, z jakim się spotkałam. Lubię inne Twoje przepisy, próbuję przeróżnych bułek i bułeczek z Twojego repertuaru, jednak to przy tych rogalach mój małżonek stwierdził, że "jeżeli tak bardzo chcę go utuczyć, to te rogale powinnam robić jak najczęściej" :) Właśnie wstawiłam do piekarnika ich kolejną porcję. Wiem, że wyjdą fantastyczne!
    Pozdrawiam
    Calvin.

    OdpowiedzUsuń
  36. trafiłam na ten przepis jakiś czas temu. od razu wiedziałam, że go wypróbuję. wyszły pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  37. Czy mogę użyć mąki pszennej pełnoziarnistej? I czy konieczne jest dodanie cukru?

    OdpowiedzUsuń
  38. Anonimowy26.11.11

    biore w ciemno i ide do kuchni dzialac.

    OdpowiedzUsuń
  39. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  40. wyglądają przepysznie! na pewno wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  41. czy mogę ciasto wyrobić wieczorem a rano tylko upiec? jeśli tak, to już uformowane rogaliki wstawić do lodówki czy jeszcze nieuformowane ciasto? niestety rano nie mam czasu na tak długie pieczenie albo zwyczajnie jestem zbyt głodna.. :)

    OdpowiedzUsuń
  42. upiekłam z mąki pszennej graham (typ 1850) - wyszły pyyyyyyyyyyyyyyyyyyyszne!
    dałam nieco więcej drożdży instant - 7g. Bałam się, że ciasto nie urośnie jak trzeba, ale chyba niepotrzebnie :)))
    nawet moja rodzinka, nieprzekonana do razowej mąki zajadała się ze smakiem :)
    zagoszczą u mnie jeszcze nie raz, na pewno! dzięki :))

    OdpowiedzUsuń
  43. Wydaje mi się, że podany przez Ciebie sposób jest świetny, z chęcią go wypróbuje w najbliższym czasie. Wcześniej robiłam tylko takie http://www.open-youweb.com/jak-zrobic-rogaliki-drozdzowe-z-dzemem/ też dobre, ale warto w końcu spróbować czegoś nowego. Dzięki za ten przepis.

    OdpowiedzUsuń
  44. Przepyszne są twoje rogaliki:-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wizytę na blogu. Jeśli masz konkretne pytania dotyczące prezentowanych przepisów, a nie znajdujesz na nie odpowiedzi w poście lub komentarzach, napisz do mnie maila: whiteplate5 (małpa) gmail.com.

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.